V.R.S.
11.3K

Machanie wolnością czyli Polacy w służbie rewolucji światowej (1)

Początek roku 1794 to okres kiedy od stycznia w Wandei piekielne kolumny przeprowadzają planową eksterminację powstańców i ludności, wyrzynając, topiąc bądź w inny sposób zabijając do maja tegoż roku …More
Początek roku 1794 to okres kiedy od stycznia w Wandei piekielne kolumny przeprowadzają planową eksterminację powstańców i ludności, wyrzynając, topiąc bądź w inny sposób zabijając do maja tegoż roku około 50 tysięcy ludzi. W centrum rewolucyjnej Francji, Ludwik XVI nie żyje od ponad roku, szaleje tzw. wielki terror Robespierrea i Saint-Justa oraz kontynuowana jest wielka kampania ateizacyjna oraz antykościelna – z mordami sądowymi i zwykłymi mordami. Jej ofiarą padają nie tylko wierne Kościołowi duchowieństwo i zakonnicy np. karmelitanki z Compiegne (lipiec 1794 roku), ale i “księża patrioci” (np. zgilotynowany w kwietniu 1794 abp Gobel) oraz “ojcowie” rewolucji (np., dzień po bitwie pod Racławicami – G. Danton). W październiku 1793 roku wprowadzono nowy republikański kalendarz, zrywający z 7-dniowym tygodniem z niedzielą, tradycyjnymi świętami oraz rachubą lat od narodzenia Chrystusa. W listopadzie katedrę Notre Dame przejęto na świątynię “bogini Rozumu”, wkrótce kolejne powstały w …More
V.R.S. shares this
2843
W chwili, gdy powstanie wybuchnie, ustanowionym będzie rząd tymczasowy rewolucyjny, który uorganizuje i pokieruje siłami ludowymi w duchu prawdziwej rewolucji, zachowując dla narodu, faktycznie wolnego, konstytucję ostateczną, jaką sobie nadać zechce. Przerwa ta posłuży do przygotowania opinii publicznej i skierowania jej na drogę zasad konstytucji, istotnie republikańskiej.
Kwal.. Maciej .
Dziękuję, że zamieścił Pan ten artykuł...Polacy powinni to przeczytać ! Ja sobie skopiowałem i w wolnych chwilach dokończę czytanie i przeanalizuję....
V.R.S.
@Kwal.. Maciej .
Prawda jest taka że Konstytucji 3 Maja nikt nie traktował wówczas poważnie. Z jednej strony była Targowica, która musiała się z niej tłumaczyć carycy, z drugiej Kołłątaj i "jakobini", dla których była zbyt mało radykalna, bo nierepublikańska.