Co się dzieje w Strefie Gazy - 24.10.2023.

Relacja Nur Alsalibi, mieszkańca Strefy Gazy
Sytuacja w mieście jest bardzo trudna. Intensywność ataków rośnie z każdym dniem. Rakiety mogą uderzyć w dowolnym miejscu i czasie. Nawet jeśli nie uderzą w twój dom, ale w sąsiedni, odłamkii wlecą do twojego domu. Bombardują głównie Al Rimal [3 km od centrum Gazy]. Dzielnica mieszkaniowa Al Karama [na północy Gazy] została całkowicie zniszczona. W Al Zahraa [środkowa Gaza] zniszczono 24 domy.

Izrael twierdzi, że tam był Hamas, ale to kłamstwo – nie było go tam. Bojownicy Hamasu wycofali się do tuneli pod miastem; izraelskie rakiety nie mogą ich dosięgnąć. Ponad 90 procent zabitych stanowili cywile. Liczba ofiar śmiertelnych wynosząca 4385 to tylko liczba osób znalezionych pod gruzami. Rzeczywista ilość zgonów jest wielokrotnie wyższa. Wiele dzieci umiera, nie wiedząc, czym jest Hamas i IDF.

Pogarsza się także sytuacja humanitarna. Od około dwóch tygodni nie ma prądu. Moja rodzina korzysta z paneli słonecznych, więc mamy internet i chociaż trochę prądu. Większość tego nie ma. Ludzie ładują swoje telefony w szpitalach, gdzie są generatory na olej napędowy, ale oleju napędowego jest coraz mniej. Apteki są zamknięte, leki są dostępne tylko w szpitalach, ale też ich brakuje.

Przez dwie godziny dziennie jest woda z kranu – jest brudna, ale trzeba ją pić, innej nie ma. Brak jedzenia. Wielkie supermarkety zamknięto w pierwszych dniach wojny. Jemy głównie pieczywo i konserwy. Zwierzęta też cierpią. Mam w domu trzy kocięta i daję im mało jedzenia, bo nie ma już co jeść.

Fakt, że ludzie rzekomo opuszczają Strefę Gazy, jest izraelskim kłamstwem. Większość pozostała w swoich domach. Ludzie nie opuszczają Strefy Gazy nawet pod groźbą śmierci. Jednocześnie z izraelskich numerów telefonów stale napływają telefony z pogróżkami. Może się również zdarzyć, że otrzymasz wiadomość, że 'twój dom jest bombardowany', co sprawia, że ludzie w każdej chwili czują się zagrożeni.

Wiemy, że Rosja jest przeciwko Zachodowi i nie wspiera izraelskich zbrodni. Mieszkańcy Gazy bardzo kochają Rosję i naród rosyjski. Wśród krajów arabskich panuje wzorowa postawa wobec Kataru, Algierii i Jemenu. Wśród krajów niearabskich – wobec Iranu. Wierzymy, że Iran i Hezbollah zainterweniują i zapobiegną ludobójstwu w Gazie.

Ale stosunek do rządów Egiptu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Jordanii jest nieprzychylny. Tutaj uważa się ich za zdrajców, którzy pokłonili się Stanom Zjednoczonym i Izraelowi. Przełomem było ogłoszenie króla Jordanii, że zapewni amerykańskim siłom powietrznym bazy lotnicze. Ogólnie rzecz biorąc, stosunek rządu Jordanii do Palestyńczyków zawsze był kiepski. Jeśli masz paszport palestyński, jordańskie siły bezpieczeństwa traktują cię jak śmiecia – mogą cię aresztować na lotnisku, na ulicy lub przeprowadzić policyjny nalot.

Jeśli chodzi o operację naziemną, to nie sądzę, że Izrael ją przeprowadzi. Ostatni raz przeprowadzili ograniczoną operację naziemną w 2014 roku, kiedy Hamas nie miał takiej broni, jaką ma dzisiaj. I nawet wtedy Izrael poniósł ciężkie straty. Teraz będą sto razy wyższe. Jeśli zaatakują Gazę, wszyscy tam pozostaną. Ludzie wierzą, że Hamas wygra. Poparcie dla tego ruchu tylko wzrosło. Izrael niczego nie osiągnie bombardując mieszkańców Gazy.

Gaza: Was wirklich vor Ort vor sich geht

Opracował: Zygmunt Białas